Kilka dni po złożeniu zamówienia otrzymałem informację, że produkt jest niedostępny od danego dostawcy. Zaproponowano alternatywę od innego dostawcy za kilka euro więcej, na co się zgodziłem. Następnie przyszedł email z prośbą o przelanie pełnej kwoty, mimo że wcześniej zapłaciłem większość ceny. Na pytanie, czy mogę zapłacić tylko różnicę, nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Po tygodniu pytanie o anulowanie zamówienia i zwrot pieniędzy również pozostało bez odpowiedzi. Czy kiedykolwiek odzyskam swoje pieniądze?
Czytaj dalej