cebulki-kwiatowe.pl

Opinie:

W zeszłym roku byłam zachwycona: wszystkie cebulki tulipanów były ładne, a kwiaty wyrosły także i w sezonie następnym. W tym roku zakupiłam dużo roślin ( kłącza liliowców, serduszkę, rozwar i przetacznik). Roślinki w woreczkach ( kłącza). Od razu po otrzymaniu posadziłam wszystkie w doniczkach ze względu na ujemne temperatury nocą w połowie kwietnia. Rośliny , nocowały w domu, na dzień wystawiane były do ogrodu. Posadziłam kilka dni temu na stałe miejsca. I tak: serduszka będzie na 100% udana, bardzo dobrze wygląda też lilia drzewiasta którą otrzymałam gratis i pomarańczowy liliowiec, natomiast kiepsko liliowce białe, tylko jeden ma niewielki kiełek, z drugiego chyba nic nie będzie.. Z trzech sadzonek rozwaru coś będzie z dwóch, tak samo z przetacznikiem , dwa ok, trzeci „nie żyje”..

Kłącza pacioreczników beznadziejne, końcówki nadgniłe i nic z nich nie będzie. Wyrzucone pieniądze. Ciemierniki i funkie dobre. Jedynie funkia Glad Rags słabiutka. Ale chronię ją i może coś odbije.

podobało mi się sprawne przeprowadzenie transakcji ,natomiast jakość i wielkość cebulek była na niskim poziomie były bardzo małe

Cebulki częściowo przyszły spleśniałe ,w dużej ilości .Ale nie odsyłałam ,bo nie mam czasu.Reszta mam nadzieję się cieszyć .

Zamówienie z odbiorem osobistym było zapakowane w reklamówkę, co spowodowało, że część cebulek uległa uszkodzeniu.

Zamówione cebulki z odbiorem osobistym były zapakowane w reklamówkę co spowodowało, że część uległa uszkodzeniu.

Z 12 begonii wzeszło mi tylko 4, natomiast hosty rosną wszystkie. w związku z tym moja opinia nie może być wyższa

Ogólnie jestem średnio zadowolona bo zamowiłam 48 cebulek Lili drzewiastej przyszły bardzo poobijane.

Zbyt długi czas dostawy

ostróżka była zgniła

Ogólnie jestem zadowolona. Cebulki bez zarzutu, ale dwie ostróżki raczej w opłakanym stanie. Trochę życia tylko tliło się w niektórych korzonkach - takie ledwo widoczne białe wypustki na starych korzeniach. I jeden z trzech pustynników podgniły w miejscu oczka. Na korzonkach nowe niteczki, więc wyskrobałam zgniliznę i posadziłam, ale wątpię by coś z tego wyrosło. Co do reszty, to nie mam zastrzeżeń, a kupiłam chyba z 20 roślinek. Trochę mogły by być lepiej zabezpieczone. Miały zbyt dużo luzu. Może warto przełożyć chociaż papierami, żeby nie telepały się po kartonie? Niektóre świeże kiełki były nadłamane, bo paczuszki z roślinkami przesuwały się. Za gratisową cebulkę lilii drzewiastej bardzo dziękuję. Pomimo pewnych zastrzeżeń jesienią raczej do Was wrócę po cebulki tulipanów, szachownic i może czegoś jeszcze. Pozdrawiam