Dartshopper.pl

Opinie:

02.07 złożyłam zamówienie na 1 komplet lotek które były dostępne w magazynie + dodatkowe piórka, jest 19.07 i ciagle zamówienie jest takie samo czyli „gotowa do nadania” one nawet jeszcze nie ruszyły w droge. Biuro obsługi klienta mnie zbywa i 17.07 dzwoniłam ponownie to usłyszałam ze „jutro tj 18.07 otrzyma Pani od kuriera informacje kiedy będą do odbioru” nikt nie dzwonił ani nie otrzymałam informacji na maila. Chciałam anulować to zamówienie bo już dawno miał być prezent wręczony, ale usłyszałam ze muszę czekać aż przyjdą i je nie odbierać. Ale to jeszcze ja będę płaciła za zwrot gdzie to wy nie potrafiliście. Na stronie jest informacja ze jeśli produkt jest w magazynie to dostawa od 3-5 dni roboczych, a Pani z Boku mi kłamie ze maja na stronie napisane ze z Holandii jest dłuższa dostawa.. a nigdzie tego nie ma napisane ze czeka się 3tyg na zamówienie… dramat

Na stronie zapewniają o wysyłce tego samego dnia. Po 10-u dniach wysłuchiwania kłamstw że paczka oczywiście wyszła, tylko firma dpd nawaliła, zadzwoniłem do Dpd. Sprawdzili i okazało się że paczka nie została jeszcze nadana. Gdy napisałem że rezygnuję z zakupu i proszę o zwrot pieniędzy, nagle paczka trafiła do Dpd i ruszyła w drogę. Tłumaczyłem że już za późno i skoro firma nie wywiązała się z terminu to chce swoje pieniądze. Nikt nie chce oddać pieniędzy i mam czekać na paczkę. Mamy 12 dni i ani pieniędzy ani paczki. Nigdy więcej Dartshopper. Firma ze Słowacji wysłała to samo w dni zakupu i dzień później paczka była u mnie w Poznaniu.

Zamówienie do mnie nie dotarło. Popracujcie nad logistyką bo kuleje. Pierwszy raz coś uwas zamawiam i się zawiodłem. Poprosiłem i wysłałem formularz w sprawie zwrotu kosztów. Jeśli kie odzyskam pieniędzy, bez wąchania zwracam się do odpowiedniej instytucji. Jednak pozostaje zamawianie z allegro. U was to można tylko podejrzeć i porównać produkty. Strach zamawiać bo idzie z Holandii lub Belgii już niewiem. A pi drodze może się wszystko wydażyć. Czekam na pieniądze.

Zakupione lotki do gry po dwóch rzutach się rozleciały. Gwinty się wyrobiły, nie dały się ponownie wkręcić- po prostu wypadały. Podobnie lotki, które również wypadały. Niestety, ponieważ grałam z wnukiem i dziecko się rozpłakało, musiałam użyć kleju, co spowodowało niemożność złożenia reklamacji. Kupiłam dwa komplety rzutek i w obu przypadkach było to samo. Dla ułatwienia dodam, że jeden komplet kosztował ponad 200 zł. Nie pozdrawiam, nie polecam.